
Początkowo niemal każdemu z nas wydaje się, że życie składa się z doświadczeń. Wszystkim co nas interesuje są doświadczenia.
Z czasem zaczynamy zauważać, że aby jakiekolwiek doświadczenie mogło się wydarzyć musi być też coś co tego doświadczenia doświadcza, coś, co sprawia, że ono jest.
Aby doświadczenie mogło mieć miejsce potrzebne jest coś, co jest doświadczenia świadome. Inaczej nie mogłoby się ono wydarzyć.
W tej fazie życia obiekty Świadomości są namiętną i główną częścią naszego doświadczenia natomiast to, co jest ich świadome niespecjalnie nas interesuje.
Z czasem zaczynamy jednak dostrzegać, że ….Świadome jest…
Kiedy zbadamy ten temat głębiej, kiedy zaczniemy badać Świadomość, staje się ona dla nas coraz bardziej namacalna. Innymi słowy obiekty / doświadczenia zaczynają przechodzić na drugi plan natomiast Świadomość z kolei – na pierwszy. Szala naturalnie zaczyna przechylać się w stronę Świadomości.
Jeśli poświęcimy temu zagadnieniu trochę czasu i serca okaże się, że w zasadzie tylko Świadomość jest czymś zawsze obecnym i stabilnym. Obiekty zaś – przychodzą i odchodzą.
Gdy zaczniemy to dostrzegać pojawia się Nirvakalpa Samadhi – stan poza obiektem.
To jednak nie koniec.
Ponieważ za jakiś czas obiekty zaczynają przychodzić z powrotem.
To ważny moment. Możemy wówczas powrócić do identyfikowania się z obiektem lub zostać przy uświadomieniu Świadomości.
W kolejnej fazie obiekty zaczynają być asymilowane w doświadczeniu jako coś, co nie jest i nie może być od Świadomości oddzielne. Wówczas rozpoznajemy czym jest Sahaja Samadhi – stan naturalny.
Pierwsze stadium, to ignorancja. Pochłaniają nas same obiekty.
Drugie stadium, to Nirvakalpa Samadhi - rozpoznanie Świadomości bez obiektów.
Trzecie to Sahaja Samadhi - rozpoznanie Jaźni z obiektami, bądź bez.
Pierwsze, jest nieustanną gonitwą, nie przynosi spełnienia. Drugie, pomimo iż jest w nim jakaś samorealizacja nie przynosi spełnienia również, ponieważ możemy wciąż mieć swoje przywiązania i awersje. Nadal możemy doświadczać subtelnego oporu przed tym, co jest.
Tylko wtedy gdy zobaczymy że wszystko jest Bogiem (Sahaja Samadhi) pojawia się stabilność.